Towarzyszy ludziom od wielu lat. Pojawia się w różnych momentach, w odpowiedzi na różne bodźce. Niechciana i potrzebna zarazem, czyli zazdrość. Klienci przychodzą coraz częściej komunikując, że jest to główny, pierwszoplanowy powód wizyty w gabinecie. Czasami są...
Zazdrość, czyli o rondelku emocji i co się z nim robi
czytaj dalej